Pacyfikacja Dąbia (15.01.1945 r.)
1) Artykuły i wspomnienia WSPOMNIENIA ŚWIADKA WYDARZEŃ NA DĄBIU 15 STYCZNIA 1945 R. Zygmunt Hajduga (źródło fot.: zbiory prywatne) Uczestniczę, co roku w organizowanych przez II Dzielnicę Miasta Krakowa obchodach rozstrzelania przez Niemców hitlerowskich 79. ofiar. Zawsze, kiedy zbliża się ten czas przypominam sobie te wydarzenia. Jest to dla mnie bardzo bolesne, gdyż straciłem w tym mordzie moją 19 - letnią siostrę Genowefę Hajdugę, a jedynym który przeżył był mój brat Jan Hajduga. Sam miałem wówczas skończone 14 lat i wiele pamiętam z tamtych chwil. Często zastanawiam się, jakie bezpośrednie przyczyny spowodowały tę tragedię. Tragedię, która rozegrała się na oczach wielu mieszkańców Dąbia na trzy dni przed upragnionym wyzwoleniem. Większość z tych ludzi zdawała sobie sprawę, iż koniec wojny jest blisko, jednak Niemcy nadal tu rządzili, i nadal panował strach o życie. Jak w całej Polsce, również i tu głównym winowajcą pop...
Komentarze
Prześlij komentarz