Marian Stanisław Szabelski (1911 - 1988)
 |
| (źródło fot. zbiory prywatne) |
ur. 25.06.1911 r. w Krakowie
zm. 10.09.1988 r. w Krakowie
Rodzice:
Katarzyna Szabelska zd. Rzewuska - (ur. 01.11.1884 r. w Filipowicach - zm. 19.07.1953 r. w Krakowie)
Rodzeństwo:
Zawód:
konstruktor w fabryce L. Zieleniewski i Fitzner-Gamper S.A. w Krakowie
Adresy w różnych latach:
1. 1988 r. - Kraków ul. Zwycięstwa 2/1
Żona:
Maria Michalina Szabelska zd. Ruman - (ur. 08.09.1918 r. w Wieliczce - zm. 16.10.1999 r. w Krakowie)
Dzieci:
brak danych
Inne informacje:
Pochowany na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie kw. XIVB rz. 23 m. 11
Źródło informacji:
Relacja p. Hanny Szabelskiej
 |
| (źródło fot. zbiory prywatne) |
Zbiory prywatne p. Hanny Szabelskiej
Archiwum Cyfrowe Dąbia i Grzegórzek
sygn. PL_2186_001_1_3_1
 |
| (źródło fot. zbiory prywatne) |
Świadectwo ukończenia czteroletniego kursu nauk na Wydziale Mechanicznym Państwowej Szkoły Przemysłowej w Krakowie wydane dla Mariana Szabelskiego 06.09.1930 r.
Zbiory prywatne p. Hanny Szabelskiej
Archiwum Cyfrowe Dąbia i Grzegórzek
sygn. PL_2186_001_1_2_1
 |
| (źródło fot. zbiory prywatne) |
 |
| (źródło fot. zbiory prywatne) |
 |
| (źródło fot. zbiory prywatne) |
Zbiory prywatne p. Hanny Szabelskiej
 |
| (źródło fot. zbiory prywatne) |
Legitymacja pracownicza zakładów L. Zieleniewski I Fitzner-Gamper S.A. w Krakowie wydania dla Mariana Szabelskiego 01.06.1939 r. w Krakowie
Zbiory prywatne p. Hanny Szabelskiej
 |
| (źródło fot. zbiory prywatne) |
Posiadaczowi numeru identyfikacyjnego 66775 Panu Marianowi Szabelskiemu zlecono wykonanie zdjęć w celu odbudowy zniszczonych mostów między Sanokiem, a Nowym Łupkowem na km 132,34; i 139,03, a także przy moście koło Beska.
Ponieważ ta praca jest bardzo pilna, bardzo proszę o pomoc przy transporcie.
Zbiory prywatne p. Hanny Szabelskiej
 |
| (źródło fot. zbiory prywatne) |
Zbiory prywatne p. Hanny Szabelskiej
 |
| (źródło fot. zbiory prywatne) |
Drogi Przyjacielu !
Dziękuję bardzo za życzliwość w wysyłaniu mi listów. Przepraszam za długie zwlekanie z odpowiedzią, ale byłem bardzo zajęty zbieraniem znaczków i odpowiadaniem na listy od moich dobrych przyjaciół z całego świata.
Byłem szczególnie zajęty przygotowywaniem węgierskich znaczków na Międzynarodową Wystawę Nowej Zelandii, która odbędzie się w ratuszu Auckland w dniach 16 - 22 lipca 1955 r. Musiałem posortować i powkładać w klasery moich 1500 węgierskich znaczków, które otrzymałem od listopada 1954 roku. Wierzę, że po tej wystawie będę miał więcej czasu, aby odpowiedzieć na wszystkie listy moich nowych i dobrych przyjaciół z wielu części świata.
Cóż, mój drogi przyjacielu, wiem, że jeśli to możliwe, pomożesz mi w zgromadzeniu kolekcji znaczków z Twojego kraju, a w zamian obiecuję, że zrobię wszystko, co w mojej mocy, by pomóc Ci ze znaczkami z Nowej Zelandii, Australii, Wielkiej Brytanii i ze znaczkami z Kolonii Brytyjskich. Mogę nie być wstanie sprawić, że będziesz miał kompletne zestawy, ale zrobię wszystko, co będę mógł. Docenisz, że teraz mam ponad 200 nowych przyjaciół z całego świata i nie lada zadanie, by skompletować zestawy od listopada 1954 roku.
 |
| (źródło fot. zbiory prywatne) |
Przyjacielu, bardzo mi przykro, że czytam i mówię tylko po angielsku. Jeśli nie rozumiesz angielskiego, nie martw się, po prostu wyślij mi znaczki, a ja zwrócę Ci w znaczkach równowartość. W ten sposób przez nasze stemple będziemy rozmawiać międzynarodowym językiem przyjaźni.
Cóż, przyjacielu, chciałbyś się dowiedzieć trochę o mnie i moim kraju?
Mam 42 lata, jasną karnację, średnią budowę i pięć stóp i siedem cali wzrostu. Pracuję dla rządu nowozelandzkiego w dziale budownictwa mieszkaniowego, a moim zadaniem jest przygotowanie terenu przed przybyciem budowniczych wznoszących domy. Każdego roku buduje się tysiące domów dla naszych ludzi, a tysiące jeszcze są potrzebne. Nasz kraj szybko się rozwija i trudno nadążyć za potrzebami ludzi. Chociaż Nowa Zelandia ma zaledwie nieco ponad sto lat (to znaczy odkąd przybyli do niej osadnicy z Anglii), ma obecnie ponad 2 miliony mieszkańców. Ma powierzchnię 194015 mil kwadratowych, jest więc jeszcze miejsce dla kilku milionów ludzi. Nowa Zelandia to głównie kraj rolniczy. Produkujemy mało, sery i przetwory mleczne na eksport, a także baraninę i wełnę, wołowinę i skóry. Jesteśmy jednym z największych krajów produkujących owce na świecie. Nowa Zelandia to bardzo piękny kraj ze wspaniałą scenerią, rodzimym buszem, lodowcami, gorącymi i zimnymi basenami mineralnymi, jeziorami, wspaniałymi, bezpiecznymi plażami do pływania. Jak na wielkość naszego kraju, więcej ludzi uprawia pływanie, wędkarstwo, pływa łodziami, jachtami niż gdziekolwiek indziej na świecie.
Przyjacielu, mam nadzieję, że nie pomyślisz sobie, że jestem zbyt interesowny, wypisując ten list, i może się zdarzyć, że część tego listu nie dotyczy ciebie, ale jestem pewien, że i tak chciałbyś dowiedzieć się czegoś o Nowej Zelandii. Tak napisany list, oszczędza mi konieczności pisania setek listów ręcznie, a ja pisuję tylko w niektóre wieczory, i jestem słaby w pisaniu. Zrobię wszystko co w mojej mocy, by pozyskać młode i starsze osoby do pisania, zainteresowane wymianą znaczków i kart nowozelandzkich i inną pomoc, której możesz potrzebować. Byłbym bardzo wdzięczny gdybyś mi pomógł i odesłał ten list.
Przyjacielu, mój pomysł na zbieranie znaczków ma cel edukacyjny. Mam nadzieję, że w ciągu kilku lat będę dużo podróżować. Na wystawie pokazującej moją kolekcję, wiele osób zainteresowało się i obejrzało moją węgierską kolekcję, która teraz liczy 1500 znaczków i która była możliwa tylko dzięki wielu moim nowym przyjaciołom, takim jak ty. Po wystawie w lipcu chciałbym skompletować zestawy tymczasowe z krajów takich jak Chiny, Polska, Austria, Niemcy, Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich etc. i jeśli to możliwe jeszcze jakieś brytyjskie kraje.
Kiedy do mnie piszesz, podaj swój adres na samym początku. Niektóre adresy były trudne od odczytania, chociaż obecne są łatwe będą wielką radością dla Twojego dobrego przyjaciela w Nowej Zelandii.
Zawsze w Pokoju
Z poważaniem:
Oliver B.Y. Gregory
 |
| (źródło fot. zbiory prywatne) |
Zbiory prywatne p. Hanny Szabelskiej
Komentarze
Prześlij komentarz