Uwolnienie więźniów z tymczasowego obozu dla jeńców radzieckich przy ul. Grzegórzeckiej 81 (tekst p. Tadeusza Trybusa)

Tadeusz Trybus na tle pozostałości koszar
(fot. Marian Gondek)
Z historii Krakowa i Dąbia w latach 1939 - 1945 chciałbym wspomnieć wydarzenie, które jest związane z byłymi koszarami wojskowymi przy ul. Grzegórzeckiej 81.

Koszary zostały wybudowane tuż przed rokiem 1914 przez władze austriackie. Umieszczono tam bazę samochodową oraz magazyny wojskowe. Po I Wojnie Światowej władze polskie nadały koszarom imię Hetmana Jana Zamoyskiego. Zakwaterowano w nich 5. Dywizjon Samochodów Pancernych. W 1939 r. Niemcy zajęli koszary dla swoich potrzeb i umieścili tam magazyny sanitarne.

Na terenie Krakowa Niemcy w kilku punktach utworzyli obozy dla jeńców wojennych, były to obozy przejściowe dla jeńców polskich tzw. Dulagi (jeńców przetrzymywano w koszarach przy ul. Wrocławskiej oraz Kobierzynie), oraz obozy jenieckie dla jeńców belgijskich, francuskich, holenderskich i radzieckich. Od października 1941 do sierpnia 1944 funkcjonował główny obóz jeniecki Kobierzyn - Stalag 369, który budowali jeńcy radzieccy.

Obozy jenieckie podlegały komendanturze mieszczącej się w Borku Fałęckim, w budynku szkoły przy ul. Montwiłła - Mireckiego. Były to między innymi obozy:
- koszary 8. Pułku Ułanów Księcia Józefa Poniatowskiego - Fort 33 "Krakus"
- garbarnia przy ul. Barskiej
- koszary przy ul. Grzegórzeckiej 81

W 1943 r. na terenie koszar przy ul. Grzegórzeckiej 81 Niemcy utworzyli "tymczasowy obóz dla jeńców radzieckich". Koszary dalej pełniły funkcję magazynów z różnych branży, między innymi magazyn mundurowy i broni. Na terenie koszar zakwaterowana była kompania wartownicza. W obozie przebywało około 100 jeńców radzieckich z lejtnantem Gieorgijem Winkusem.

Na terenie okupowanego Krakowa działała Wojskowa Służba Ochrony Powstania, utworzona 15 sierpnia 1941 r., rozkazem gen. Stefana Roweckiego "Grot". Główny cel działania to dywersja, sabotaż oraz przygotowanie Powstania Powszechnego w Polsce. Podlegała Komendzie Głównej AK. Komendantem rejonu na dzielnicę Grzegórzki - Dąbie był Bronisław Sznajder pseud. „Grzegorz”. Jego rejon działania obejmował również dzielnicę Podgórze. Bronisław Sznajder otrzymał od swoich przełożonych rozkaz przeprowadzenia kilku akcji sabotażowych. Były to plany:
- wysadzenia pociągu w Radziszowie z amunicją i żywnością na front wschodni,
- zniszczenie w miejscowości Liszki kilku niemieckich samolotów,
- uwolnienie radzieckich jeńców z tymczasowego obozu przy ul. Grzegórzeckiej 81.

Rozpoznanie sposobu wykonania tych akcji przeprowadzili podwładni Bronisława Sznajdera - "Stanek" i "Wir". Komendant rejonu Bronisław Sznajder przeprowadził poufną rozmowę z lejtnantem Winkusem na temat uwolnienia jeńców i ewentualnego ich wstąpienia do oddziału partyzanckiego. Doszło do porozumienia i lejtnant zobowiązał się do wyselekcjonowania 14 jeńców. Uzgodniono plan, który zakładał: pełną logistykę na terenie Krakowa i okolicy przez WSOP oraz dostarczenie produktów spożywczych ze środkami nasennymi (kiełbasa, wódka) dla niemieckich wartowników. Wybrano też bardzo dogodny termin przeprowadzenia akcji na Niedzielę Palmową (to czas urlopów i przepustek).

Prawdopodobnie 2 kwietnia 1944, lub 18 kwietnia 1943 (źródła o które się opieram nie podają daty rocznej), po obiedzie, o godzinie 15.00 nastąpiło rozpoczęcie akcji (autor wspomnień dokładnie określa czas). Za wcześniejsze rzekome przychylne traktowanie jeńców, lejtnat Winkus postanowił wynagrodzić "prezentem" od jeńców na święta pełniących wartę żołnierzy niemieckich - otrzymanymi wcześniej produktami spożywczymi. Warta z przyjemnością przyjęła dar od jeńców. Środki nasenne zawarte w "prezencie" szybko zadziałały i lejtnant oraz jego ludzie opanowali wartownię i magazyny mundurowy oraz broni. Po przebraniu się jeńców w niemieckie mundury i uzbrojeniu wyszli za bramę, gdzie czekali ludzie z organizacji WSOP - Bronisława Sznajdera.

Ubezpieczając jeńców przeprowadzili oddział "niemiecki" ulicami Pasterską, Glinianą do ulicy Mogilskiej. Dalej trasa prowadziła ulicami Prażmowskiego, Orkana, Prandoty przez Prądnik Czerwony do Witkowic. Dalsza droga prowadziła do Czapel Wielkich do oddziału partyzanckiego. Po wcześniejszym uzgodnieniu z jeńcami radzieckimi i na ich prośbę, żołnierze z WSOP doprowadzili byłych jeńców do oddziału partyzanckiego o zabarwieniu lewicowym - Gwardii Ludowej.

Była to bardzo udana akcja, bez strat, organizacyjnie bardzo dobrze przeprowadzona, która została opisana w prasie konspiracyjnej. Po zakończeniu działań wojennych koszary i były tymczasowy obóz jeniecki został przejęty przez wojsko, a część terenu przeznaczono na magazyny spożywcze. Na początku XX wieku wojsko stopniowo opuszczało teren. Obecnie teren jest otwarty. Pozostała historyczna wartownia w niezmienionej formie, oraz niektóre budynki należące do jednostki. Po wojnie, na terenie magazynów spożywczych wybudowano istniejące do dziś bloki.

Dla historii Krakowa opisany tymczasowy obóz jeniecki przy ul. Grzegórzeckiej 81 jest tylko epizodem, ale uważam, że dla historii Dąbia powinien być zaprezentowany i utrwalony. Także na wielką uwagę zasługuje pomoc partyzantki AK, jaką udzielili „pond podziałami” żołnierzom radzieckim.

Od urodzenia Dąbianin
Tadeusz Trybus

Źródła:

1. Czekalski Tadeusz J., „Szkice z dziejów Dąbia”, Kraków, 1993
2. Fedorowicz Tadeusz, "Cena Wolności", Wydawnictwo Literackie, Kraków,1975


(źródło fot. zbiory prywatne)
Pozostałości dawnych koszar im. Hetmana Jana Zamoyskiego w Krakowie - stan z lutego 2024 r.

fot. Marian Gondek










(źródło fot. zbiory prywatne)
Pozostałości dawnych koszar im. Hetmana Jana Zamoyskiego w Krakowie - stan z lutego 2024 r.

fot. Marian Gondek










(źródło fot. zbiory prywatne)
Pozostałości dawnych koszar im. Hetmana Jana Zamoyskiego w Krakowie - stan z lutego 2024 r.

fot. Marian Gondek










(źródło fot. zbiory prywatne)
Pozostałości dawnych koszar im. Hetmana Jana Zamoyskiego w Krakowie - stan z lutego 2024 r.

fot. Marian Gondek




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Pacyfikacja Dąbia (15.01.1945 r.)

Dąbianie z XIX w. i z lat wcześniejszych

Obóz Internowanych nr 1 w Krakowie-Dąbiu